Forum.nieśmiałość.net

[Tulkas]

Cześć wszystkim, pomyślałem, że Warszawiakom zgromadzonym na forum przyda się mała aktywizacja, dlatego wychodzę z inicjatywą:)

Proponuję, abyśmy zorganizowali wycieczkę do parku Kampinoskiego. Sądzę, że najatrakcyjniejszą trasą będzie szlak im. Kazimierza Wójcickiego, na odcinku: Truskaw-Cmentarz w Palmirach (wraz z drogą powrotną 10 km) Trasa jest ciekawa krajobrazowo, wiedzie przez kładki nad okresowymi rozlewiskami i bagnami. W trakcie II Wojny Światowej Palmiry były miejscem rozstrzeliwań dokonywanych przez Niemców na ludności polskiej. Obecnie jest tam cmentarz oraz muzeum-miejsce pamięci. Właśnie one będą celem naszej wędrówki.

Plan jest taki, żeby spotkać się o godzinie 11:00 w najbliższą sobotę (2.07.2016) na pętli autobusowej "Metro Młociny" i wsiąść do autobusu 708, który zabierze nas do Truskawia, skąd wyruszymy pieszo do Palmir przez Kampinos. Jak mówiłem wyżej, powinniśmy przejść tego dnia około 10 km, co zajmie nam na pewno kilka godzin, dlatego polecam zaopatrzyć się w prowiant i butelki z wodą.

Zapraszam

[dream_or_die]

Super inicjatywa, nie wiem jeszcze czy będę wtedy w Warszawie, ale jeśli tak, to na pewno wpadnę

[h]

Na 90 procent piszę się na to. (chyba, że stchórzę )

Tak w ogóle to witam i pozdrawiam.

[Tulkas]

Pomyślałem, że niektórym może się przydać nieco więcej informacji o możliwościach dojazdu

W przypadku komunikacji miejskiej - Truskaw jest położony w drugiej strefie biletowej, więc jeśli ktoś zabiera się linią 708 i ma kartę miejską tylko na jedną strefę, to powinien kupić sobie bilet 20 minutowy i skasować go przed granicą stref. Wszystkie bilety 20 minutowe są ważne w obu strefach i w takim przypadku są najtańszą opcją. Natomiast ci którzy nie mają karty miejskiej, będą musieli zakupić jakiś bilet dwustrefowy, bo pełny przejazd to około pół godziny.
W Truskawiu, z tego co m i wiadomo, jest też parking leśny, więc to też jest opcja dla tych, którym szkoda pieniędzy na bilet W takim wypadku musieliby zajechać do Truskawia przed 12:00

[ Dodano: 1 Lipiec 2016, 22:14 ]
Po konsultacji z innymi uczestnikami, doszliśmy do wniosku, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby lekko przesunąć godzinę spotkania. Autobus do Truskawia odjeżdża o 10:58, więc powinniśmy spotkać się tak, aby na niego zdążyć. Ja spróbuję czekać od 10:30

Piszę to na forum, na wypadek, gdyby komuś chciało się wpaść bez zapowiedzi

[robertoss]

I jak było, wszyscy wytrzymali kondycyjnie?

[dream_or_die]

Wytrzymali. Zrobiliśmy nawet więcej, bo koło 15 km. Było nas 6 osób. Mimo upału było super